-Selena, co on tu robi?
-No, zadzwoniłam po niego, no wiesz kochacie się - powiedziała Selena.
Ja tylko popatrzałam na Justina i wybiegłam z pokoju, Sel pobiegła za mną, ale nie chciałam słuchać jej wytłumaczeń typu 'jejku nie wiedziałam, że już nie jesteście razem'. To było masakryczne, nie chciałam rozmawiać w tym momencie, ani z nią ani z Justinem, ale w głebi siebie chciałam im pokazać, jak dobrze śpiewam, a więc postanowiłam wrócić tam i zaśpiewać. Postanowiłam zaśpiewać piosenkę 'Never let you go'
Była to piosenka, której słuchałam ostatnimi czasy na okrągło. Zaczęłam więc śpiewać:
(..)It's like an angel came by and took me to Heaven
'Cause when I stare in your eyes, it couldn't be better
I don't want you to go, oooh no, Soo
Let the music blast
We gon' do our dance
Bring the doubters on, they don't matter at all
'Cause this life's too long, and this love's too strong
So baby know for sure,That I'll never let you go
Skończyłam śpiewać, a gościu od kontraktu kazał mi wyjść i usiąść na zewnątrz pokoju. Nie wiedziałam co kombinuje, ale byłam piekielnie ciekawa tak więc musiałam czekać.
**
20min. później gościu mnie zawołał, a ja weszłam cała zestresowana nie wiedziałam co powiedzieć, jak sie zachować, gość tylko powiedział:
-Masz ten kontrakt!
Ja tylko zaczęłam płakać ze szczęścia:
-Jejku, dziękuję.
Justin wstał i szedł w moją stronę:
-Świetnie, że dostałaś kontrakt - powiedział.
-Taa, teraz będę piosenkarką...
Justin nie odpowiedział tylko poszedł do Seleny. Ja tylko pomyślałam sobie ' jeszcze wam pokaże ' . Pełna złości poszłam do domu.
-Masz ten kontrakt!
Ja tylko zaczęłam płakać ze szczęścia:
-Jejku, dziękuję.
Justin wstał i szedł w moją stronę:
-Świetnie, że dostałaś kontrakt - powiedział.
-Taa, teraz będę piosenkarką...
Justin nie odpowiedział tylko poszedł do Seleny. Ja tylko pomyślałam sobie ' jeszcze wam pokaże ' . Pełna złości poszłam do domu.
**
Gdy doszłam już do domu, ubrałam się w pidżame, zrobiłam popcorn, usiadłam na kanapie i włączyłam TV.
Gdy włączyłam leciały wiadomości i akurat mówili o mnie:
Lena Jonson i jej kontrakt, szykuje się nam nowa gwiazda!
-Świetnie - powiedziałam sama do siebie.
-Co świetnie? - zapytała Johanna, siadając na kanapę.
-A nic, nic.
-No weź przecież słyszałam, będziesz gwiazdą - Johanna rzuciła się na mnie.
-No tak. A teraz pójdę do pokoju, jeśli pozwolisz - powiedziałam kładąc miskę z popcornem na stół.
Szłam na górę, a gdy znalazłam się już w pokoju usłyszałam dźwięk mojego telefonu, przyszedł sms od Justina:
' gratulacje:) '
Nie miałam ochoty odpisywać na jego sms'y a co dopiero z nim rozmawiać, lub oglądać jego zdradziecki ryj. Jednym słowem miałam na niego wyjebane.
Zabrałam laptopa z biurka i weszłam na twittera, było tam głośno o mnie i o Justinie i oczywiście o Selenie, różni ludzie pisali do mnie ale ja tylko napisałam:
'goodnight ' i zeszłam z laptopa, nie miałam już na nic siły i położyłam się spać.
Gdy włączyłam leciały wiadomości i akurat mówili o mnie:
Lena Jonson i jej kontrakt, szykuje się nam nowa gwiazda!
-Świetnie - powiedziałam sama do siebie.
-Co świetnie? - zapytała Johanna, siadając na kanapę.
-A nic, nic.
-No weź przecież słyszałam, będziesz gwiazdą - Johanna rzuciła się na mnie.
-No tak. A teraz pójdę do pokoju, jeśli pozwolisz - powiedziałam kładąc miskę z popcornem na stół.
Szłam na górę, a gdy znalazłam się już w pokoju usłyszałam dźwięk mojego telefonu, przyszedł sms od Justina:
' gratulacje:) '
Nie miałam ochoty odpisywać na jego sms'y a co dopiero z nim rozmawiać, lub oglądać jego zdradziecki ryj. Jednym słowem miałam na niego wyjebane.
Zabrałam laptopa z biurka i weszłam na twittera, było tam głośno o mnie i o Justinie i oczywiście o Selenie, różni ludzie pisali do mnie ale ja tylko napisałam:
'goodnight ' i zeszłam z laptopa, nie miałam już na nic siły i położyłam się spać.
**
Następnego dnia rano, obudził mnie dźwięk mojego telefonu, spojrzałam na ekran 'numer zastrzeżony'. Odebrałam, bo byłam ciekawa kto to:
-Halo?
-Hej Lena, tu Selena.
-Hej - powiedziałam, byłam w lekkim szoku, że Selena dzwoni z zastrzeżonego numeru.
-Mogłybyśmy się spotkać?
-No pewnie - powiedziałam.
-No to do zobaczenia - powiedziała Sel rozłączając się.
Zeszłam na dół zjeść śniadanie.
-Hej, Johanna jest w domu mama?
-Jest, śpi, bo w nocy wróciła.
-Dobra, bo ja muszę się zaraz zbierać.
-No weź, znowu mam Cię kryć - powiedziała Johanna, wsypując płatki do miski.
-No proszę, to bardzo ważne spotkanie, a i przy okazji nasyp mi też płatki.
-No dobra będę Cię kryła, ale muszę coś z tego mieć -powiedziała Johanna z miną cwaniaka.
-Nagram dla Ciebie piosenkę jak już będę sławna?
-Dobra mi pasuje, a płatki nasyp sobie sama, kocham Cię -powiedziała Johanna z uśmieszkiem.
Wstałam i poszłam zrobić sobie płatki, usiadłam na kanapie i włączyłam TV. Słyszałam o Justinie i prawdopodobnych plotkach, że Sel i Justin są razem, wiedziałam, że to plotka, ale mimo wszystko mnie to dobiło..
Zjadłam płatki i poszłam do łazienki, rozebrałam się i wskoczyłam pod prysznic.. Ubrałam się i poczesałam, po chwili usłyszałam jak ktoś dzwoni do drzwi. Przed progiem stali...
-Halo?
-Hej Lena, tu Selena.
-Hej - powiedziałam, byłam w lekkim szoku, że Selena dzwoni z zastrzeżonego numeru.
-Mogłybyśmy się spotkać?
-No pewnie - powiedziałam.
-No to do zobaczenia - powiedziała Sel rozłączając się.
Zeszłam na dół zjeść śniadanie.
-Hej, Johanna jest w domu mama?
-Jest, śpi, bo w nocy wróciła.
-Dobra, bo ja muszę się zaraz zbierać.
-No weź, znowu mam Cię kryć - powiedziała Johanna, wsypując płatki do miski.
-No proszę, to bardzo ważne spotkanie, a i przy okazji nasyp mi też płatki.
-No dobra będę Cię kryła, ale muszę coś z tego mieć -powiedziała Johanna z miną cwaniaka.
-Nagram dla Ciebie piosenkę jak już będę sławna?
-Dobra mi pasuje, a płatki nasyp sobie sama, kocham Cię -powiedziała Johanna z uśmieszkiem.
Wstałam i poszłam zrobić sobie płatki, usiadłam na kanapie i włączyłam TV. Słyszałam o Justinie i prawdopodobnych plotkach, że Sel i Justin są razem, wiedziałam, że to plotka, ale mimo wszystko mnie to dobiło..
Zjadłam płatki i poszłam do łazienki, rozebrałam się i wskoczyłam pod prysznic.. Ubrałam się i poczesałam, po chwili usłyszałam jak ktoś dzwoni do drzwi. Przed progiem stali...
czy tam stali Justin i Selena? Ciesze się że Lena dostała ten kontrakt ;D ciekawe co Sel chce, że chciała się spotkać z Leną :D czekam na NN.
OdpowiedzUsuńJeeeeeej, cieszę się że Lenie udało się z tym kontraktem :D I czy ty musisz kończyć w takich momentach ?! Jestem bardzo ciekawa po co Selen'a chciała się spotkać z nią :) Szybko pisz, pisz. Będę Cię poganiać haha. Wiedz że niecierpliwe czekam na nn <33 :D
OdpowiedzUsuńCiekawe kto tam stał :) musisz kończyć w takich momentach ?! Czekam na nn :* ♥
OdpowiedzUsuń